Forum o Digimon
- Nie martw się Takeru ja także na początku w ogóle tego nie ogarniałam i popadałam w depresje, pewnie gdyby nie Gomamon siedziałabym dalej w tym lesie z, którego niedawno wyszedłeś, a tą idiotką się nie przejmuj nie spotkamy jej więcej. - próbowała cię pocieszyć Sara po czym cię przytuliła.
- Zbliża się noc musimy znaleźć nocleg. - powiedziała Sara jakby się nic nie stało.
Nagle przybiegł Roger wraz z Gabumonem.
- Wiecie co znalazłem bardzo fajne miejsce na nocleg! - przybiegł Roger.
Offline
Dzięki Sara jesteś super . Rogers Serio co to za miejsce . Robi się pózno faktycznie lepiej będzie jak już pójdziemy spać .
Cały czas myślałem o wydarzeniach na plarzy o Shellmonie o tej głupiej dziewczynie . Nie umiałem się w tym odnaleźć jednak z czasem bezradność minęła . DObrze mieć takich przyjaciół powiedziałem do reszty .
Offline
- Znalazłem opuszczony tramwaj przy jeziorze to kilka minut stąd. - powiedział Roger po czym zaczął was prowadzić.
Doszliście do miejsca. Tramwaj stał na wysepce na środku jeziora, wysepka była połączona z lądem mostem z ziemi. Sara poszła zobaczyć wraz z Digimonami tramwaj, zostałeś sam z Rogerem.
- I jak Takeru mimo tego, że ta dziewczyna była okrutna, musisz przyznać, że była dość ładna? - zapytał się Roger jak stary dobry przyjaciel
Offline
Wspaniale nie będziemy spać na ziemi mówiłem z entuzjazmem w głosie . Ale co w tym dziwnym świecie robi tramwaj pytam .Zaczęło mi burczeć w brzuchu . Hej co macie w swoich torbach pytam reszty ? Macie może jakieś jedzenie .
Roger - Masz racje była dość ładna ale to zachowanie nie przyswaja młodej damie . Ta dziewczyna jest zbyt pewna siebie i taka samarkandzka odpowiadam Rogerowi lepiej dołączmy do reszty jesteśmy strasznie zmęczeni nie wiem jak ty le ja zaraz padnę taki jestem zmęczony powiedziałem po czym ruszyłem w stronę tramwaju . Palmon , Palmon wołam moją przyjaciółkę gdzie jesteś .
Offline
Doszliście do reszty
- Ja nic nie mam do jedzenia - odpowiedziała Sara
- Ja też nie. Trzeba będzie coś złowić. Chodź Takeru połowimy ryby a Sara przygotuje miejsca do spania. Możesz to dla nas zrobić Sara? Wszyscy jesteśmy padnięci i głodni. - Zapytał się Roger
- Ok. - odpowiedziała Sara z uśmiechem
Odeszliście z Rogerem, zrobiliście wędki ze znalezionych kijków i zaczęliście łowić.
Offline
Świetna robota Roger nigdy jeszcze nie łowiłem ryb i tak szczerze mówiąc nie wiem jak to się robi uśmiałem się do Rogera .
W tym momencie poczułem że nie jestem z tym wszystkim sam i nawet w tym dziwacznym świecie są ze mną najwspanialsi przyjaciele na świcie . Roger powiedz proszę Czym zajmowałeś się wcześniej ja mieszkałem w Odaibie sobie spokojnie wyjechałem na obóz letni i nagle znalazłem się tutaj a wtedy poznałem Palmona i od razu się zakolegowaliśmy . A wy pytam się Rogera jak wy tu trafiliście skąd pochodzicie i co robiliście wcześniej zadaje mnóstwo pytań . Wybacz Roger że jestem takim gadułom i taki ciekawski ale taki już jestem kiwnąłem ramionami . Pewnie i tak Cię zanudzam .
Offline
- Nie, nie zanudzasz bardzo lubię odpowiadać na pytanie. Ja mieszkałem niedaleko Tokyo Tower, wiesz tej wieży co przypomina wieże aifla. Wyjechałem z bratem i Sarą na obóz ze szkoły i nagle znaleźliśmy się tu. Mam nadzieję, że nic mu nie jest. - odpowiedział Roger po czym nagle posmutniał
- Nie martw się. - pocieszał Rogera, Gabumon.
Nagle wasze wędki zaczęły łapać złowiliście dwie duże ryby. Digimon Rogera zrobił piękne ognisko. Można już było piec ryby.
Offline
O wow udało mi się złowić Rybę super . Zacząłem jeść choć nigdy nie jadam ryby jednak nie miałem wyjścia . Roger czy mogę zapytać Czy twój brat też jest tutaj w tym cyfrowym świcie digimonów ? Proszę Odpowiedz mi . Po chwili pomyślałem ze to musi być straszne że nie potraficie się odnaleźć . Nie martw się Roger powiedziałem pomogę ci go odnaleźć obiecuje ścinałem mocno pięść . Palmon proszę ja już nie będę jeść masz proszę powiedziałem Palmonowi . Ale jestem głodny pora teraz na sen powiedziałem po czym padłem jak suseł .
Offline
- Właśnie tego nie wiem ale mam nadzieję, że nie. Nie wiadomo jakie by koszmary tu przeżywał. Hmm o zasnął. Chodź Sara zaniesiemy go do tramwaju. - powiedział Roger po czym zaniósł cię z Sarą do tramwaju. Spałeś śniła ci się rodzina, obraz nagle się zmienił widziałeś Sally dziewczynę poznaną na plaży, której Greymon zabijał Shellmona. Nagle obudził cię krzyk Rogera. Leżałeś w tramwaju obok ciebie leżała Palmon, Gomamon i Sara ich także obudził krzyk. Dziewczyna wybiegła z tramwaju a za nią Gomamon.
Offline
Kiedy usłyszałem ten krzyk natychmiast wstałem rozejrzałem się po wagonie pociągu jednak nikogo w nim nie było . To był znak że dzieje się coś niedobrego .Palmon co się dzieje zapytałem ? Wyjrzałem przez okno zauważyłem Sare i gomamona natychmiast wybiegłem z tramwaju i podbiegam do Sary .krzycząc hej co się dzieje pytam . Hej Palmon wo gule zapomniałem co tutaj robi tramwaj ?
Offline
Rogera i Gabumona atakował wrogi Digimon z wyglądu przypominał węgorza wodnego.
Seadramon to Digimon na poziomie Adult. Jego atrybut to Dane.
Zna ataki:
- Ice Arrow (Lodowa Strzała) - Wystrzeliwuje lodową strzałę z pyska
- Water Breath (Wodny Oddech) - Wystrzeliwuje strumień lodowatej wody z pyska
- Chilblains (Odmrożenie)
- Cold Breath (Zimny Oddech)
- Shiatsukero (Uścisk) - Zgniata wroga owijając się wokół niego
- To jest ten sam Seadramon przy, których ewoluował Gabumon! - krzyknął do ciebie Roger
- Witaj Roger nie spodziewałem się, że znowu się spotkamy - powiedział spokojnie Digimon
- Ice Arrow! - wielka lodowa strzała ruszała w stronę Rogera.
- Tsuno Kougeki! - Gabumon rozwalił strzałę swoim rogiem.
- Ooo Gabumon ty także tu. - powiedział Seadramon
Offline
O wowow CO to za ohydny stwór . Wygląda ohydnie i widzę że się już spotkaliście i to wasze kolejne starcie . Palmon musimy im pomóc proszę jesteś gotowa ? Saro musimy mu pomóc i razem walczyć odpowiadam . Nic z tego nie rozumię to i wasze digimony się już przemieniły tak ?
Offline
- Nie pamiętasz mówiliśmy ci o tym na początku. - powiedziała Sara
- Poison Ivy! - bluszcz zacisnął się wokół potwora
- Marching Fishes! - armia ryb zaatakowała Seadramona
- Petit Fire! - Płomień ognia zaatakował węgorza
- Water Breath! - Seadramon nie dawał za wygraną unicestwił wszystkie ataki lodowatą wodą
Offline
Faktycznie coś wspominaliście zaśmiałem się . O nie musimy coś zrobić musimy pomóc naszym digimon wezcie kamien i rzucajcie w Seadramona dobra szybko . Palmon - Wszystko gra pytam ? Po czym w ziołem kamień i rzuciłem . Słuchajcie kręcmy się w kółko i rzucajmy w niego digimony wy w tym czasie atakujcie a my odwrócimy jego uwagę i zakręcimy mu w głowie prędko mówię do reszty .
Offline
Swoim zachowaniem wkurzyliście Seadramona, na oślep zaatakował swoim ogonem. Trafił w Sarę. Dziewczyna trafiła do zimnej wody.
- Sara! - Roger wskoczył do wody by ratować swoją miłość
- Roger zaczekaj. - wołał Gabumon wskakując do lodowatej wody
Offline